Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.
Polityka Prywatności       AKCEPTUJĘ
Okladka ksiazki ekonomia szczescia dlaczego ludzie odmawiaja wpasowania sie w modele ekonomiczne

Ekonomia szczęścia. Dlaczego ludzie odmawiają wpasowania się w modele ekonomiczne

Piotr Michoń

(...) Przyjęliśmy też, że im więcej dóbr i usług konsumujemy tym więcej czerpiemy użyteczności, a maksymalizowanie użyteczności jest naszym celem. Potem zamknęliśmy nasze ustalenia w ramach skomplikowanych i o wysublimowanych modelach matematycznych, i otrzymaliśmy "człowieka który nie istnieje" ale którego zachowanie możemy w dużej mierze przewidywać. Hegemonia ekonomii w wyjaśnianiu zachowań człowieka, z którą mieliśmy do czynienia w ostatnim półwieczu pokazuje, że jej teoria i uzyskiwane rezultaty zyskały uznanie nie tylko wśród przedstawicieli tej dziedziny nauki. Warto podkreślić dwie rzeczy: po pierwsze, nawet jeżeli ekonomia wyjaśnia wiele to nie wyjaśnia wszystkiego; po drugie, nawet ekonomiści nie są tak naiwni by wierzyć iż homo oeconomicus jest człowiekiem żyjącym naprawdę. (...) Tradycyjną potrawą w Chinach są "śmierdzące jajka" - przysmak wielu mieszkańców Państwa Środka, kulinarna katorga dla większości europejczyków. Ugotowane jajko zakopuje się w ziemi na 6-8 tygodni, posypuje jakimiś miejscowymi specyfikami, a następnie zjada. Nie myśl o tym jak to pachnie i smakuje. Wystarczy, że o tym piszę a już na twarzy pojawia mi się grymas odrazy. Teraz załóżmy, że w Chinach goszczą ekonomista-żółtodziób i ekonomista-stary-wyga, obaj rodem z Ameryki. Ten drugi widząc "śmierdzące jajka" składa propozycję pierwszemu: jeżeli zjesz jedno jajko otrzymasz ode mnie 1000 dolarów. Po krótkim namyśle żółtodziób zjada, w końcu tysiąc zielonych to spora sumka. Chwilę później ma miejsce sytuacja odwrotna, propozycja jajko za 1000 dolarów wypływa od żółtodzioba. Ekonomista-stary-wyga przełamuje się i zjada. Po zakończeniu konsumpcji żółtodziób mówi: "słuchaj, obydwaj mamy tyle samo pieniędzy co wcześniej, obydwaj zjedliśmy smroda; jakoś nie widzę by nasza sytuacja się polepszyła." Na co doświadczony ekonomista rzecze: "Tak to prawda, ale przeoczyłeś fakt, że uczestniczyliśmy w wymianie wartej 2000 dolarów".   źródło opisu: Dom Wydawniczy Harasimowicz 2011 źródło okładki: Dom Wydawniczy Harasimowicz 2011